O tej grze

MISERY to kooperacyjna gra survivalowa z elementami roguelite dla fanów Lethal Company i Stalkera.

Grasz jako najemnik strzegący tajnego instytutu badawczego w Republice Zasławii.
Naukowy Instytut Badań nad Strefą Wykluczenia Zasławii (NIBSWZ) powstał jeszcze przed wojną, aby badać anomalie i artefakty. Z biegiem lat właśnie one stały się zarzewiem konfliktu między światowymi blokami militarnymi. Żadna ze stron nie mogła pozwolić, by artefakty trafiły w ręce wroga, co ostatecznie doprowadziło do wojny nuklearnej.

Rozlega się syrena – nadciąga bomba atomowa! Masz 60 sekund, aby złapać, co się da, i dotrzeć do bunkra.

Od tego momentu zaczyna się walka o przetrwanie. Każdego dnia wyruszasz do Strefy Wykluczenia, aby plądrować losowo generowane lokacje: opuszczone bazy wojskowe i stacje badawcze, radioaktywne pustkowia oraz zrujnowane miasta.

Strefa pełna jest sekretów i śmiertelnych pułapek, a promieniowanie to dopiero początek zagrożeń.
Spotkasz innych ocalałych, którzy bez wahania zabiją dla jedzenia i zasobów, dziwne zmutowane stworzenia o unikalnych zachowaniach oraz rozmaite anomalie.

Nikt nie wie, jak dokładnie działają anomalie ani skąd się wzięły. Niektóre zjawiska mogą ci pomóc, inne rozerwą cię na strzępy. W ich pobliżu często można znaleźć artefakty – rzadkie i cenne przedmioty zniekształcone przez anomalie i naładowane unikalnymi właściwościami.

Bunkier staje się twoim nowym domem.
Rozbudowuj go krok po kroku: instaluj generatory (spalinowe, słoneczne albo… napędzane energią gnomów), stawiaj warsztaty rzemieślnicze, uprawiaj jadalne rośliny, gotuj posiłki i dekoruj schron wszystkim, co uda ci się przynieść z wypraw – stołem, komodą, sfatygowaną sofą czy nawet przytulnym dywanem. Nie martw się, poprzedni właściciele już ich nie potrzebują.

Po każdym rajdzie możesz się odprężyć w barze w piwnicy instytutu: napić się, pogadać z innymi ocalałymi i pohandlować łupami oraz rzadkimi artefaktami u handlarza.

Pamiętaj, by pilnować podstawowych potrzeb.
W Strefie ludzie umierają równie łatwo z głodu, pragnienia czy choroby popromiennej. Mogą też stracić rozum i zwrócić się przeciwko towarzyszom. Dlatego wyprawy odbywaj w dzień, a przed nocą zawsze wracaj do bunkra.

I jeszcze jedno: Strefa igra z twoim umysłem. Zbyt duży stres sprawi, że zaczniesz słyszeć szepty, widzieć rzeczy, których nie ma, i czuć na sobie czyjś wzrok. Jeśli stracisz kontrolę, nawet bunkier cię nie ocali. Nic tego nie zrobi.

Życie w MISERY nie jest łatwe.
Ale nie ma nic lepszego niż przechodzić przez to wszystko razem.
Eksplorować ruiny z przyjaciółmi, pilnować się nawzajem, siedzieć przy ognisku, pić resztki alkoholu i popalać papierosy w zimny deszcz – w takich chwilach można znów poczuć, że naprawdę się żyje.