Nagrody Steam 2016

Niektórych po prostu trzeba przytulić.

Za tym tytułem nie stała wielka machina marketingowa, ale bardzo ci się spodobał. I dowiedzieli się o nim od ciebie twoi znajomi. I im też się spodobał. I teraz ta mała gierka jest o krok od wygrania nagrody... ale pamiętaj o jednym: to wyłącznie twoja zasługa.

Ta nagroda jest przeznaczona dla gry, która jest tak dobra, jak była podczas grania w nią po raz pierwszy. Z czasem pojawiają się nowe gry, ale to bez znaczenia, bo zawsze wracasz właśnie do tej.

Jutro trzeba wcześnie wstać. Musisz się wyspać, więc zagrasz jeszcze jedną szybką, zanim się położysz do łóżka. Jeszcze jedną. Chwila, jeszcze jedną. Co mówisz? Już wpół do trzeciej nad ranem? Ta nagroda jest przeznaczona dla gry, przez którą siedzisz do późna w nocy.

Przez niektóre gry będziesz zbierać szczękę z podłogi. Może to wina tego niesamowitego zwrotu akcji. Może to przez tego gościa, co umarł w butach. Tak czy siak – ręka, noga, MÓZG NA ŚCIANIE.

Jajka niespodzianki. Ciastka nadziewane masłem orzechowym. Pączki z galaretką. Wszelkie świetne rzeczy pełne innych świetnych rzeczy. Ta nagroda przeznaczona jest dla minigry ukrytej w innej grze.

Gry są fajne. Czasami jednak stają się one czymś więcej i doświadczasz ich w sposób, którego się nie spodziewasz. Ta nagroda przeznaczona jest dla gry, która dotknęła cię osobiście. Nie wydawało ci się, że zapłaczesz. Nie było tego w planach. Ale to i tak się stało.

Zwierzęta są świetne i prawie każda gra, w której są zwierzęta jest przez nie lepsza. Jednakże ta gra wykorzystała zwierzę hodowlane w najlepszy możliwy sposób.

Bądźmy szczerzy: eksplozje są całkiem spoko. W filmach wyglądają ekscytująco. Z kolei tworząc fajerwerki w sylwestra wyglądają przecudnie. A jeżeli znajdują się za gliniarzem, który dodatkowo zakłada okulary przeciwsłoneczne, to odbiera nam to dech w piersiach. Te gry rozumieją, czym jest piękno sztuki detonacji.

„Gry mają po prostu bawić!”... taa, akurat, twoja dziecięca naiwność jest po prostu urocza. Gry mogą być czymś więcej niż tylko zabawą. Mogą być wyzwaniami, które wymagają perfekcji. Te gry doprowadzą cię do granic wytrzymałości i poddadzą próbie twoje umiejętności... przez co albo osiągniesz świetność, albo będziesz rwać sobie włosy z głowy. Swoim krzykiem obudzisz swoją rodzinę. Z twoich ust padną słowa, których powstydziłaby się twoja matka. A kiedy twoi wyluzowani znajomi po raz kolejny ot tak spytają się ciebie „Dlaczego w ogóle grasz w takie stresujące gry?”, ty wtedy spojrzysz im prosto w oczy i odpowiesz „Ponieważ je kocham”.

Znasz już opis kategorii „Miłość i nienawiść”? To jej zupełna przeciwność.

Istnieją gry, które po prostu nie są takie same, gdy gra się w nie w pojedynkę. Może potrzebujesz znajomego, który osłoni ci plecy. Może potrzebujesz znajomego, by wbić mu nóż w plecy. Tak czy inaczej, uciecha czeka na tych, którzy zbiorą znajomych, by zagrać w te gry.