Project Zomboid jest kolejną perełką na scenie "indyków" i warto poświęcić swoje 5 minut na tą produkcję. Gra ma wolny gameplay który wymaga od Nas skupienia i chęci nauki jej rozbudowanej mechaniki.

Co tu dużo mówić. Symulator zarządzania organizacją odpowiedzialną za loty kosmiczne oraz bycia astronautą. Nie ma takiej drugiej perełki. Trzyma Nas na tysiące godzin,a limitem jest Nasza wyobraźnia.

Produkcja posiada wiele problemów technicznych, jak i obietnic, które nigdy nie ujrzały światła dziennego. Jest czasem przyjemna, lecz większość swojego czasu zmarnowałem na jej naprawianiu.

Gra wciąga na całego, a doświadczenia opowiadane przez jej graczy są niesamowite. Tutaj robisz co chcesz. Eksploruj, twórz, walcz samotnie lub z przyjaciółmi, o życie w ekstremalnych warunkach.

Gra w wersji podstawowej bez DLC zwanego "Elite Dangerous Horizons" nie pozwala graczowi na lądowanie na planetach. Jest to przygoda dla tych, którzy wolą samą atmosferę kosmosu.

Symulator zarządzania kolonią na obcej planecie. Produkcja ta, jest wielce podobna do pradziadka tego gatunku, czyli Dwarf Frotress. Gra na start nieco trudna, lecz wciąga lepiej niż nie jedna używka.

Nowi gracze mogą poczuć się przytłoczeni nadmierną zawartością, która ta produkcja posiada. Zawartość na tysiące godzin, dosłownie. Warto dodać, że za niedługo wyjdzie z Early Access.